Ja też mam smutną nowinę, ale tym razem już szczerze
Wczoraj moja koleżka wysłała mi zdjęcie takiego o to ptaszka. Ptak najprawdopodobnie dobił do szyby w nowo wybudowanym domu. -Jaworzno 29.09.2015
i mam pytanie bo wy wszystko wiecie... co to za ptak?
Dzisiaj byłam nad żwirownią w Międzyrzecu Podlaskim, trochę piórek poszukać. Przedzierając się przez trzciny znalazłam martwą Kokoszkę Wodną. Szczęście w nieszczęściu, w kolekcji nowe pióra, ale wolałabym widzieć ptaka żywego i zdrowego. Przyczyna śmierci nieznana, brak obrażeń zewnętrznych. Żwirownia, zbiornik nr1, Międzyrzec Podlaski.
Muszą być linki, bo nie da się wstawić zdjęcia.
Swoją drogą, post Nuggetsio o Sosnówce w tym temacie mnie rozwalił
"Umarła sobie, i spadła pod wierzbę"
Przyczyna śmierci nieznana, brak obrażeń zewnętrznych.
Ściągałaś skórę z głowy? Czasem widać krwiaki, jak ptak w coś przyrżnął, np. w auto albo szybę albo w drzewo, jak sosnówka która cię rozbawiła
Ptaszek z dzisiaj: [pióra do identyfikacji w temacie] Znaleziony na drodze koło Myśliborza, przed czyjąś posesją, wokół są tylko lasy, łąki i wsie (+ azyl)
Aha, i jeszcze stare fotki, tj. z 12 maja - cierniówka (bo nogi jasne i krawędzie lotek rude):
Zdjęcie jest już w zasobach Wikimedia Commons dodane :) Droga Jelenia Góra-Staniszów, wpadła pod samochód. O dziwo była we wręcz idealnym stanie, prawie jak żywa, musiała doznać jakiegoś urazu wewnętrznego, bo bo lekkim naciśnięciu krew z nosa poszła (a pod czaszką czysto).
Nuggetsio, Skąd na żwirowni w głębokich trzcinach znalazłby się samochód lub szyba i drzewo??? ... W trzcinach nie ma w co walnąć, przecież o pałkę wodną by się nie zabiła . Na brzegach tej żwirowni znajduję wiele martwych ryb, jakiś mór tych ryb tam jest, myślę, że śmierć ptaka może być z tym powiązana.
A teraz kolejne ptaszki.
Młody grubodziób (Jelenia Góra <-> Staniszów, dobra droga na martwe ptaki)
Szczygieł (wyflaczony ździebko - Głębock)
Drozd śpiewak (już drugi martwy i kolejny bez ogona... - Głębock)
Oto dzięcioł duży, samiec. Leżał w lesie. IMO coś go złapało i oderwało mu kawałek skrzydła, a potem zostawiło, w końcu sam by się o drzewo tak nie pokaleczył?...
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach