Witam Szanowne Towarzystwo. Wakacje to okres w roku kiedy piórowo jestem najaktywniejszy więc piszę ten krótki raporcik, mimo że na pióra mało chodziłem z powodu braku czasu. Pokażę ciekawsze znaleziska od początku roku 2017, głównie jednak z lipca.
Na początek tradycyjnie myszaki. Udało mi się zebrać kilkanaście piór lotnych i pewnie reklamówkę okryw. Na zdjęciu zamieszczam kilka ciekawszych. Wiosną pozyskałem dwa martwe osobniki (jednego znalazłem sam na polach, o drugim przy drodze dał mi znać kolega) i z nich macie sterówki. Nawet dość ciekawie ubarwione.
Rzadko poświęcam uwagę krukowatym, ale w tym roku warto było się po nie schylić. Nie będę Was zamęczał fotkami kruków bo zebrałem z nich w lipcu prawie 50 dużych piór lotnych na polach, więc tylko dwie lotki dla zasady. Następnie dwie z kilku lotek czarnowrona, które zbierałem w Niemczech (wykazują cechy leucyzmu), no i na koniec pióra z oskubu leucystycznej wrony siwej. Ta już z Polski :D
Na temat sów nie ma co dużo pisać. To co na zdjęciu. Uszatki, puszczyk i okrywa urala.
No i na koniec mieszanka. Chyba najlepsze znalezisko z lipca-orlik krzykliwy. Dwa większe pióra i kilka okryw, baaardzo ubogo w tym roku w accipitery, bo powynosiły mi się z rewirów no i hit z lutego. W zimie tropiąc jelenie w śniegu po łydki znalazłem zawieszoną na krzaku okrywę a raczej okrywisko z ORŁA PRZEDNIEGO, który zasila moją życiówkę o kolejny gatunek :)
Mam nadzieję że nie zanudzałem. Proszę pisać raporty i powodzenia w terenie.
Pozdrawiam. Hubert
Ostatnio zmieniony przez accipiter 2017-08-01, 21:28, w całości zmieniany 1 raz
REKLAMA
Dołączył: 16 Lip 2014 Posty: 54
Wysłany: 2017-07-30, 20:48
Ostatnio zmieniony przez Raven 2017-08-01, 21:28, w całości zmieniany 1 raz
accipiter, A skąd wiesz, że to czarnowron? A tak z innej beczki to fajny raport, miło poczytać. Zazdroszczę Ci tych kruków, mnie już od lat pstrykają w nos i gubią same okrywy i s-lotki. Jedyne co się u mnie pierzy to kszyki i nic więcej. Straszną biedę mam w tym roku z pierzem, bo mi się krogulce wyniosły z rewiru, bo jacyś upośledzeni ludzie wycięli w nim drzewa, wiedząc, że one tam były.
Czarnowron z tego względu, że przez tygodniowy pobyt w Niemczech nie widziałem ani jednej wrony siwej :) sam czarnowron. A co do kruka to w tym roku już chyba nawet się nie schylam po niego. Chyba że chcesz worek pierza haha. No i dziękuję że doceniasz starania ;)
P.S. Sory za te żółtawe zdjęcia. Nie wiem o co chodzi bo na komputerze były normalne.
Witam wszystkich, czas na krótki raport z sierpnia ;)
Ostatni raporcik zrobiłem jeden dzień za wcześnie i jeszcze 31.07.2017 w rewirze krogulca znalazłem troszkę stary oskub dudka ( u mn nowy gat ) i kilka piór.
W sierpniu nie działo się za wiele, jastrzębie słabiutko gubiły tylko 3 pióra lotne, myszaki troszkę posypały na skrajach lasu. Ale za to udało mi się podnieść trzy sterówki z trzmielojada!
Ciekawsze myszaki.
[/URL]
Ciekawsze
krogulec który skubał dudka
Witam czas na zaległy raport z września.
Za wiele się nie działo, wokół szkoły pustułka ładnie gubiła. Na stawach nie daleko szkoły bielik zgubił jedną lotkę, kruk, kukułka, myszak i 2 lotki z czajki . W Żorach na gimnazjum troszkę lotnych z pójdźki i ciekawe lotki z kawki.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach